Jeśli macie ochotę na coś orientalnego, szybkiego, i mało pracochłonnego to do zapewniam że będzie się wam podobało.
Od razu odpowiem na ewentualne pytania: jak najbardziej można z wieprzowiną i kurczakiem, zestaw warzyw również dowolny – eksperymentujcie. Możecie użyć zielonej fasolki, grzybków mung, groszku, papryki, cebuli, topinambura, marchewki lub co wam przyjdzie do głowy.
Piszcie, jestem ciekawa waszych kulinarnych rozwiązań.
Porcja dla 6 osób
Składniki:
Pokrójcie drobno wołowinę, zetrzyjcie do niej imbir, dodajcie po łyżce wszystkich sosów, wymieszajcie i odstawcie. Międzyczasie pokrójcie w słupki warzywa.
Teraz zostaje już wrzucenie wszystkiego do gara, więc w zasadzie po robocie.
Połowę mleka kokosowego podgrzejcie w woku i rozmieszajcie z pastą curry na gładką masę. Pogotujcie chwilę, do momentu aż poczujecie aromat przypraw (kocham ten zapach). Do tej pasty dajecie zamarynowaną wołowinę, pozostałe sosy oraz cukier.
Dusicie całość (jeśli będzie za suche podlewając pozostałym mlekiem kokosowym lub wodą) aż mięso będzie miękkie, następnie wystarczy dodać warzywa, zawsze zaczynając od tych najtwardszych, i poczekać aż się ugotują (al dente).
Na koniec całość posypać kolendrą i kiełkami, doprawić limonką do smaku. Dalej pozostaje już tylko jedzenie.
Można podać z makaronem ryżowym lub ryżem.
Buziaki – Jarzynka