Obiad w 20 minut.
Polędwiczki wieprzowe kroimy na około 2 cm plastry, rozgniatamy dłonią, pieprzymy oraz solimy, najlepiej grubą solą (wtedy, podczas grillowania, zrobi nam się na nich chrupiąca skórka). Skrapiamy delikatnie oliwą.
W miseczce mieszamy oliwę z solą i pieprzem oraz chili.
Pomidory myjemy, przecinamy na pół, smarujemy z wierzchu oliwą z przyprawami.
1 cebulę kroimy w duże talarki.
Patelnię grillową mocno rozgrzewamy, układamy na niej pomidory (przekrojoną i naoliwioną stroną do dołu) oraz talarki cebuli.
Grillujemy około 4 minut, po których dokładamy mięso, grillując je w zależności od upodobań (ja lubię 4 minuty z każdej strony). Pozostałą cebulę siekamy drobno w pół talarki, smażymy na oliwie z oliwek na złoty kolor.
Podajemy z ziemniakami lub chlebem.
3 Comments
mniam-mniam, potwierdzam
Czy to te słynne polędwiczki??
Wyglądają obłędnie 🙂
to jeszcze nie te, ale obiecuje że już niedługo….