Przepis już kilka lat temu dostałam od cudownej i pysznie piekącej Joanny Poremby.
Uwielbiam je o tej porze roku. Ma wszystkie zalety ciasta idealnego: robi się błyskawicznie, smakuje nieziemsko i oryginalnie.
Nic tylko piec i jeść lub częstować – jak kto woli.
Składniki:
Ten sam przepis specjalnie dla Eweli:
Jajka rozbełtać dokładnie trzepaczką (nie trzeba ubijać).
Masło rozpuścić, wlać do jajek a potem dodać mleko następnie całość wymieszać.
W drugiej misce wymieszać dokładnie migdały (koniecznie mielone ze skórką), mleko w proszku, szafran i cukier.
Ciasto jest płaskie i wilgotne, jeżeli chcemy żeby wyrosło dodajmy do suchych składników 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia i 0,5 łyżeczki sody. Próbowałam obu wersji i zdecydowanie bardziej smakuje oryginalna, czyli ta bez spulchniaczy.
Składniki suche i mokre połączyć dokładnie.
Brytfankę o wymiarach 25 cm. wysmarować masłem.
Wylać na nią ciasto.
Piec 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni C. (piekarnik ustawiony góra dół).
Upieczone ciasto udekorować cukrem pudrem i mielonymi migdałami, lub prażonymi płatkami migdałów.
Można podawać z bitą śmietaną.