Tarta szpinakowo – serowa

Ciasto:

• 150 gramów masła
• 300 gramów mąki pszennej
• pół łyżeczki soli
• 1 żółtko (niekoniecznie)
• kilka łyżek zimnej wody

Farsz:

• 1 opakowanie świeżego szpinaku
• 0,5 litra śmietany 18%
• 4 jajka
• 100 -150 gramów fety
• 1 mozzarella
• sól i pieprz ze smaku

Przygotowanie:

Kruche ciasto wyrabiamy szybko. W robocie kuchennym, z końcówką do wyrabiania ciasta-hak lub na stolnicy.

Najlepiej zimnymi rękami. Kruche ciasto „nie lubi” długiego wyrabiania oraz ciepła.

Masło siekamy na niewielkie kawałki i dodajemy mąkę oraz sól. Szybko łączymy tak, by powstały grudki. Dodajemy żółtko lub 2 łyżki zimnej wody.

Zarabiamy szybko, obserwując czy ciasto się już połączyło.

Mają powstać spore, połączone ze sobą kawałki ciasta, pięknie zwane grudami, nie jedna kula.

Jeżeli uznamy, że ciasto jest za mało zwarte, dodajmy kolejne dwie łyżki zimnej wody.

Taką grudkowatą konsystencje schładzamy około 15- 20 minut w lodówce.

Jednak nie trzymajcie ciasta w niej  za długo, bo wtedy  zbije się w twardą kulę, której nie da się rozwałkować. Jeżeli tak się stanie – nie panikujcie – zetrzyjcie ciasto na tarce o grubych oczkach i wysypcie nim, wysmarowaną olejem, blaszkę.

Jeżeli udało się Wam ciasto wyciągnąć w odpowiednim czasie, rozwałkujcie i rozłóżcie na wysmarowanej brytfance.

Ja ciasta do tarty nie podpiekam. Na surowe ciasto wykładam farsz i piekę na najniższej półce piekarnika, dzięki temu piecze się ona szybciej od spodu,przez co ciasto jest zwarte i nie chłonie soków z farszu.

Farsz:

W misce łączymy ze sobą: śmietanę , jajka, pokruszoną fetę i poszarpaną w palcach mozzarellę. Do masy jajecznej dodajemy surowe, umyte liście szpinaku, mieszamy, a masę wylewamy na ciasto.

Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Do gorącego wkładamy tartę i pieczemy ją około 40 minut.

Z wierzchu tarta ma być złocista i zwarta.

Jeszcze na koniec dwa słowa o brytfance.

Piekę tartę w tortownicy, bo najłatwiej jest ją z niej wyciągnąć, a co ważniejsze sprawdzić, czy już jest upieczona od spodu. Wystarczy odpiąć metalową obręcz i w wypadku, gdy ciasto jest niedopieczone, wydłużyć czas pieczenia o kolejnych kilka minut.