Znowu na szybko, tym razem drugie śniadanie do szkoły, dla dzieci. Jeden z nielicznych przepisów, które trzeba zrobić dokładnie, najlepiej z wagą. Wszelkie zmiany w ilości składników nie popłacają, bo ciasteczka wtedy nie wychodzą.
Robię je od lat i niestety nie wiem, skąd mam przepis więc wybaczcie, że nie podam źródła.
W podanej kolejności wsypać do miski, wymieszać. Formować niewielkie kulki, rozpłaszczyć w dłoniach.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia układać ciasteczka.Piec 15 min w temperaturze 150 stopni.
Wystudzić (wtedy stwardnieją).
W moim wydaniu, tym razem, ciasteczka z makiem i migdałami. Oto one :
1 Comment
ja dodaję orzechowe musli z lidla i jest mniam 🙂