Składniki:
Duże surowe (szare)krewetki rozmrażam, czyszczę ( ważne! nacinam wzdłuż „czarnej kreski” i ją usuwam – to jej układ trawienny).
Obieram i suszę na papierowym ręczniku.
Jeżeli nie macie surowych krewetek, zawsze możecie użyć tych podgotowanych, obranych i oczyszczonych.
Podgrzewam na patelni dobrą oliwę, smażę kilka sekund drobno posiekany czosnek i chili a następnie dodaje krewetki.
Smażę je krótko aż staną się różowe góra 2,3 minuty. Jeżeli je przegotujecie staną się gumiaste i niesmaczne.
Na koniec dodaję do smaku sól pieprz (świeżo mielone) i posiekaną natkę pietruszki oraz sok z cytryny – gotowe.
Najbardziej lubię krewetki ze świeżym dobrym chlebem i kieliszkiem wina.